|
Tekst opublikowany w portalu www.polska.pl w 2003 roku.
Marek Kosiński
Aparat
Aby fotografować przyrodę kupmy lustrzankę, posiadającą m.in. poniższe funkcje:
- możliwość wyłączenia wszelkiej automatyki, zarówno ekspozycji, jak i ostrości,
-
długie czasy migawki (1s i dłuższe), są znacznie bardziej przydatne niż czasy bardzo krótkie, czyli takie poniżej 1/1000s,
-
dostępny rozbudowany system obiektywów i akcesoriów,
-
samowyzwalacz, pilot do zdalnego wyzwalania lub gniazdo na wężyk spustowy,
-
podgląd głębi ostrości – przyda się szczególnie w fotografii makro,
-
podnoszenie lustra – niestety ta funkcja występuje w niewielu modelach, a służy do zminimalizowania drgań aparatu podczas spuszczania migawki.
Podobno 70 % fotografów na świecie pracuje na Nikonie lub Canonie - zdecydowanie warto inwestować w jedną z tych marek. Pozostałych 30% głównie na Minolcie.
Jakie obiektywy?
Najlepiej kupować oryginalne obiektywy (tzn. tego producenta co aparat: są doskonałej jakości, ale zwykle droższe); obiektywy producentów niezależnych np. Tokina, Tamron, Sigma są zwykle znacznie tańsze, a o jakości nieznacznie gorszej.
Najlepiej zacząć od zoomów: 28(35)-70mm i 70-200(300)mm, dobrze jeśli mają funkcję makro; kompromisowym i bardzo dobrym obiektywem do fotografii zwierząt jest Sigma 400mm/5.6 APO.
Statyw
Koniecznie używaj statywu - nie tylko umożliwia on fotografowanie na długich czasach migawki, ale także pozwala precyzyjnie skomponować obraz
Jaki więc statyw?
- statyw powinien być solidny i ciężki - kupmy najlepiej najcięższy statyw, jaki możemy zabrać ze sobą w teren. Manfrotto oferuje aktualnie duży wybór, ciekawym modelem jest Benbo, choć nie zawsze zapewnia on odpowiednią stabilizację sprzętu.
- statyw musi umożliwiać robienie zdjęć z poziomu ziemi.
- statyw musi być odpowiednio wysoki, najlepiej tak, aby aparat mieć na wysokości oczu bez konieczności wyciągania pionowej kolumny na której zamocowana jest głowica; kolumnę to wysuwamy tylko w przypadkach wyjątkowej konieczności.
- głowica: najwygodniejsza jest kulowa o wielkości i udźwigu odpowiednim do wagi aparatu.
- jeśli statyw wraz z zamocowanym na nim sprzętem wymaga dodatkowej stabilizacji (np. na wietrze) zawieśmy na nim ciężką torbę, np. z naszym pozostałym sprzętem foto.
Na jakim nośniku fotografować przyrodę?
Do fotografowania przyrody nie polecamy filmów negatywowych, głównie z powodu kiepskiego oddania kolorów
Zecydowanie polecamy slajdy (diapozytywy), a wśród nich przede wszystkim Fuji Velvia 50. To doskonały, chyba ciągle najlepszy na świecie materiał do fotografii przyrodniczej, zapewniający idealne nasycenie kolorów i bardzo drobne ziarno. Przy trudnych warunkach oświetleniowych (gdy istnieje koniecznośc stosowania krótkich czasów naświetlania) polecamy Fuji Provia 100 lub 400.
Nośniki cyfrowe – jakość matryc światłoczułych ciągle się zwiększa, ale jeśli chodzi o nasycenie kolorów chyba trudno będzie pokonać Velvię. Nośnik cyfrowy jest niewątpliwie bardzo wygodny, jeśli się na niego decydujemy wybierzmy aparat o możliwie najlepszej matrycy światłoczułej, profesjonalne lustrzanki cyfrowe są jednak ciągle bardzo drogie.
Technika
Dobre fotografie muszą być przede wszystkim:
- ostre,
- wykonane w dobrym świetle,
- dobrze skomponowane
Jak to osiągnąć?
Ostrość:
- zawsze używajmy statywu; jeśli nie ma takiej możliwości opierajmy aparat z obiektywem o co się da – o ziemie, o drzewo, o krawędź okna w samochodzie itp.,
- używajmy samowyzwalacza, zdalnego wyzwalacza lub wężyka spustowego,
- uważajmy na drgania aparatu, nawet zamocowanego na statywie: najbardziej wrażliwe czasy to: 1/8-1/15 – unikajmy ich, zwłaszcza jeśli używamy obiektywów z długą ogniskową (powyżej 200 mm),
- umiejętnie stosujmy odpowiednią głębię ostrości; izolujmy obiekty z tła; pomoże nam w tym płytka głębia ostrości i dłuższa niż zwykle ogniskowa obiektywu,
- auto focus – przydatny przy fotografii zwierząt, zwłaszcza zwierząt w ruchu.
Światło:
- najlepsze światło jest rano i wieczorem, unikajmy fotografowania w południowym, ostrym słońcu, zwłaszcza w lecie,
- kierunek światła: najlepiej gdy światło jest płaskie i oświetla nasz obiekt z boku,
- warto eksperymentować z fotografowaniem pod słońce i ze słońcem w kadrze,
- pogoda "dramatyczna", wykorzystujmy momenty przed nadciągającą burzą, po burzy albo podczas krótkich przebłysków słońca; czyste niebieskie (albo szare) niebo nie daje szans na ciekawe zdjęcia pejzażowe,
- uważajmy na kontrasty: nie fotografujmy kontrastowych obiektów w ostrym (np. południowym) słońcu; wnętrze lasu i makro (np. rośliny, grzyby) najlepiej fotografować w dni pochmurne; szczególnie trzeba uważać z roślinami i zwierzętami w kolorze białym i zbliżonym; oświetlenie takich obiektów musi być delikatne – najlepsze jest światło rozproszone w pochmurny, ale jasny dzień.
Kompozycja:
- trzymając aparat w rękach (nie na statywie) szukamy najlepszego punktu, z którego wykonamy zdjęcie i dobieramy odpowiedni obiektyw; wtedy dopiero stawiamy statyw i mocujemy aparat,
- gdzie umieścić główny obiekt w kadrze?: generalna zasada – nigdy w środku, stosujmy tzw. regułę mocnych punktów i w nich umieszczajmy fotografowane obiekty,
przed wykonaniem zdjęcia sprawdźmy, czy w kadrze nie ma elementów niepotrzebnych (przyda się podgląd głębi ostrości!): wchodzącej z boku gałązki, traw przesłaniająch główny obiekt itp.,
- zwracajmy uwagę na tło, na jakim fotografujemy główny obiekt; nie powinno być zbyt wyraźne i nie powinno odciągać uwagi; pamiętajmy też, że na zdjęciu będzie widać nieco więcej pola, niż widzimy w wizjerze,
- nie fotografujmy małych przedmiotów z góry; w przypadku zwierząt – najlepiej fotografować je z poziomu na jakim mają oczy;
- nie kadrujmy zbyt ciasno, a zwłaszcza tak, aby obiekt brzegami dotykał krawędzi kadru; zostawmy nieco miejsca wokół,
- uważajmy, aby horyzont się nie przechodził przez środek klatki i żeby się nie pochylał na którąś stronę,
- nie fotografujmy pierwszego napotkanego okazu – poszukajmy lepszego – na pewno taki się znajdzie w okolicy.
Tekst opublikowany w portalu www.polska.pl w 2003 roku.
|
|